akurat tego MacLeana nie czytałem (jedna z moich największych zaległości), więc nie mam żadnego pola porównawczego między książką, a filmem, ale Bear Island Dona Sharpa bardzo mi się podobał.
Po prostu lubię filmy, których akcja toczy się zimą na jakiejś odciętej od świata bazie naukowej, gdzie jakiś czubek wykasza...
Klasyka, dziś już trudno znaleźć takie filmy. Tylko na Filmwebie bardzo nietrafiony opis . Powinno być: Na skutą lodem norweską wyspą wyrusza pracująca dla ONZ międzynarodowa grupa naukowców mająca prowadzić badania nad zmianami klimatu. Ich pobyt jest warunkowy z powodu użytkowania części wyspy jako bazy NATO. Gdy...
Oczywiście Wyspa Niedźwiedzia niewiele ma wspólnego z wydarzeniami opisanymi w tym filmie. To znaczy nie słyszałem, aby Niemcy mieli w tym rejonie coś więcej poza stacjami pogodowymi i pomysł podwodnej bazy dla U-bootów jest zwykłą fikcją. Zresztą fikcją są również przedstawione plenery. Autentyczna Wyspa Niedźwiedzia...
więcejGeneralnie ciekawy pomysł na film do tego niezła gra aktorów , czasami trochę przynudzal. Fajny klimat i sceneria przupominala mi tą z filmu the Thing. Dla mnie zasługuje na 6/10
Nie ma nic gorszego, niż scenarzysta i reżyser, którzy koniecznie muszą pokazać, że mają
większy talent od autora powieści, którą próbują przenieść na ekran. To nie pierwszy już przykład
"wariacji na temat powieści", której dopuszczają się filmowcy. Podobnie było z innym kryminałem
MacLeana -"Stacja arktyczna...
zajebista !!! zajebista !!! i jeszcze raz zajebista polecam przeczytać książke !!! filmu nie widziałem :((