Udało mi się obejrzeć serię "Pet Sematary", która wywołuje potężne salwy śmiechu. Świetność pierwszej części polega na
szybkim znikaniu napięcia, beznadziejnym aktorstwie i wszechobecnej głupocie. Druga część to już niestety "tylko" jeszcze
więcej głupoty, bo napięcia nie ma tu wcale (z niewiadomych przyczyn z...