Tylko dla orłów
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Czy byłby ktoś skłonny wyjaśnić mniej więcej co takiego dowiadujemy się, gdy mjr Smith i Schaffer wchodzą do pomieszczenia gdzie trzymany jest schwytany amer. generał?
Nie rozumiem rozmowy (tak to jest jak mama zawraca głowę w trakcie oglądania filmu) od momentu, gdy mjr każe Schafferowi odłożyć broń i usiąść - do chwili, gdy mjr odbiera notesy i chowa je do kieszeni mundura. Zrozumiałem tylko fakt, że wypisane nazwiska to jacyś ważni generałowie.
Do tego jeszcze scena powrotu samolotem po misji. Tam zrozumiałem tylko, że płk./gen. okazał się szpiegiem. Co poza tym wiadomo z tej sceny?
Z góry dziękuję za pomoc ;)
P.S. Wam też się wydawało, że pory dnia(nocy?) nie trzymały się kupy? Jedna scena miała miejsce w środku dnia, następna już rozgrywała się o świcie lub o zachodzie słońca, kolejna miała miejsce w nocy, itd.
W całej operacji chodzi o ujawnienie wszystkich lub jak największej ilości niemieckich szpiegów działających w Wlk. Brytanii szczególnie w wywiadzie angielskim (jako podwójni agenci), Po to cała akcja została zaplanowana.
Adm Roland kierujący wywiadem miał podejrzenia co do wielu oficerów że są podwójnymi niemieckimi agentami ale nie miał co do nich żadnych dowodów dlatego wspólnie z mjr.Smithem czyli Richardem Burtonem przygotowali tą operacje. Adm Roland podejrzewał również swojego zastępcę pułk. Turnera że pracuje dla Niemców.
Na zamku w pomieszczeniu z kominkiem odegrana jest scena przez maj. Smitha że niby on jest też podwójnym agentem pracującym dla Niemców. Robi to on po to żeby pozostali 3 oficerowie biorący w akcji, którzy są w rzeczywistości niemieckimi agentami w angielskim wywiadzie musieli na notesach wypisać nazwiska i kontakty wszystkich niemieckich agentów działających w brytyjskim wywiadzie i nie tylko. Smith odgrywa teatrzyk i podaje dowód składający sie z 3 elementów że on jest "prawdziwym" niemieckim agentem a ci 3 to tak naprawde angielscy agenci udający tylko podwójnych niemieckich. Oni żeby udowodnic że są naprawdę niemieckimi agentami mają napisać w notesach wszystkich znanych sobie niemieckich agentów w Anglii. Mieli te nazwiska porównać z listą z notesu Smitha. Oczywiście w notesie Smitha nie było żadnych nazwisk bo po to była ta cała operacja aby oni sami wypisali wszystkie nazwiska dla Smitha !!!! Smith jako jeden z 3 elementów dowodu na bycie niemieckim agentem podaje nazwisko głównego niemieckiego szpiega w wywiadzie brytyjskim, jest nim pułk. Turner. Gdy pokazuje jego nazwisko niemieckiemu oficerowi ten przytakuje potwierdzająco głową.
Płk. Turner właśnie dlatego był na pokładzie samolotu lecącego żeby zabrać grupę z powrotem do Anglii żeby upewnić sie że jeśli ci trzej niemieccy agenci coś wyśpiewali na niego albo innych niemieckich agentów to on zmusi karabinem do tego żeby pilot wylądował w Niemczech i listy niemieckich szpiegów z notesów nie trafią do Anglików! Dlatego adm. Rolland i maj. Smith jeszcze zanim się akcja rozpoczęła przewidzieli to że płk. Turner bedzie chciał być na pokłdzie samolotu żeby upewnić się że nic mu nie grozi, i spiłowali iglicę jego pistolety maszynowego.
Ogólnie cały pomysł akcji jest tak nieprawdopodobny i brawurowy że film powienien się nazywać "mission impossible"
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
